Święta z mikołajem

Gdzieś tam na Północy,gdzie lód i śnieżyca,
stoi dom drewniany w poświcie księżyca.
I choć jeszcze ciemno,to nawet z oddali
widać,że w tym domku już się światło pali .
Tańczące śnieżynki w okno zaglądają,
widzą, że w kominku drwa ciepło trzaskają.
Kto w tym domku mieszka, one dobrze wiedzą,
bo obok pod dachem renifery siedzą,
Które obserwując ośnieżone sanie
widzą, że Mikołaj zaraz z łóżka wstanie.
Lecz on zapalił już swoją lampę naftową,
sprawdził, czy ma fajkę na stole gotową,
popatrzył na budzik i pomyślał chwilę:
„Muszę się pośpieszyć-roboty mam tyle”

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *